FiTorch P26R 1*26650 3600lm XHP70.2 + ankieta

[zieloczek100]

Witajcie,


Latarkę do testów dostarczył producent: http://www.fitorchworld.com/index.php?case=archive&act=show&aid=64

W przeszłości testowałem inne modele:
FiTorch P20R i P30R - http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,62982.0.html
FiTorch MR35 - http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,63037.0.html

Tutaj znajdziecie kody rabatowe na latarki FiTorch http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,63039.0.html
W momencie pisania recenzji P26R jest niedostępny, ale to wkrótce powinno się zmienić.

Opakowanie bardzo mocno nawiązuje do tych znanych z poprzednich modeli (Fenix używa podobnych barw)


W opakowaniu:
- latarka
- przejściówka OTG
- instrukcja obsługi
- pokrowiec na latarkę
- kabel USB
- zapasowe oringi
- kółko do kluczy
- smycz na nadgarstek (nieco zbyt długa)

Obecnie latarka dostępna jest w Banggood (chwilowo niedostępna) i jest sprzedawana bez ogniwa, natomiast jeżeli traficie na ofertę z  ogniwem, będzie to najprawdopodobniej zabezpieczone ogniwo 26650 4500mAh











P26R, w porównaniu do pozostałych testowanych modeli jest zasilany z 1*26650, a więc zmieniły się  kształty obudowy, teraz przypomina bardziej „rurkę”


Metalowa koronka, szybka z powłokami AR, reflektor OP i świetnie wycentrowana dioda XHP70.2 . Mogę powiedzieć, że moja P26R to „limited edition”, ponieważ do testów dostałem latarkę z diodą neutralną (około 4500K), natomiast w sprzedaży oferowana jest obecnie tylko wersja z diodą o barwie zimnej.







Wycięcia wzdłuż latarki i użebrowanie – fajnie leży w dłoni i pozwala lepiej oddawać ciepło do otoczenia, a jest co oddawać :)


Wspomniałem o przejściówce OTG, latarka pozwoli ładować np. nasz telefon prądem 1A. Ogniwo Liitokala 26650 5000mAh naładowane do 4.20V naładowało baterię mojego Xiaomi Redmi Note 4 od 10% do 90%. Koniec ładowania to napięcie na ogniwie około 3.1V. Pamiętajcie, że 5000mAh jest mierzone do 2.5V, przyjmując 5000mAh, po odjęciu sprawności telefonu i latarki – wyjdzie wynik w granicy 70%.
Możemy również naładować ogniwo w latarce, dla ogniw 26650 prąd ładowania około 1.8-1.9A, mój egzemplarz kończy ładowanie na poziomie 4.22/4.23V – trochę zbyt wysoko.







Po drugiej stronie włącznik, latarkę obsługujemy jednym przyciskiem. Działa z przyjemnym oporem i charakterystycznym „klik, klik”





Przycisk jest podświetlany:
- napięcie na ogniwie 3.5 zacznie błyskać – wolne czerwone błyski
- napięcie na ogniwie 3.1V – szybkie czerwone błyski
- Powerbank – naprzemienne błyski czerwony i zielony
- ładowanie ogniwa w latarce – błyska na zielono, przy około 4V zacznie świecić światłem ciągłym, przy pełnym naładowaniu (u mnie 4.22/4.23V) dioda wyłączy się
- system sprawdzenia napięcia na ogniwie. Na wyłączonej latarce robimy szybkie 3-kliki, i np. napięcie na ogniwie wynosi 3.8V – dioda błyśnie na czerwono 3 razy, na zielono 8 razy
- system lokalizacji latarki – latarka wyłączona lub włączona robimy szybkie 4-kliki – włącznik będzie błyskał na zielono (2 sekundy świeci / 2 sekundy nie świeci…)




Jest możliwość zasilania latarki tylko z np. PowerBank’u. Musimy pamiętać aby nie używać trybu TURBO, wydajność USB jest zbyt niska, latarka świeci niestabilnie i piszczy.


Tuba środkowa to już klasyka gatunku FiTorch – moletowanie to wyraźnie wyczuwalne prążkowana powierzchnia, wygląda świetnie i tak samo leży w dłoni






Przyglądałem się obudowie, i nie mam pewności, ale wydaje mi się, że jest to latarka z jednego kawałka aluminium (mogę się mylić), ponieważ nie widać tutaj żadnego miejsca klejenia (ja nie widzę)







Zakrętka – podobny wygląd jak główka, wyraźne wycięcia i użebrowanie, brakuje mi prążkowania jak z poprzednich modeli, szkoda ;(


Gwint dosyć krótki, mój prawie suchy (poprzednie modele przyzwyczaiły mnie do świetnych gwintów i świetnie przesmarowanych), mimo wszystko, zakręca się świetnie, ze znacznym oporem.
Zrobiłem test wodoszczelności, latarka leżała w wodzie 90 minut. Port USB i zakrętka nie przepuściła wody, nie wolno naciskać przycisku gdy latarka jest pod wodą (lub wyraźnie mokra), u mnie gdy to zrobiłem szybka od środka zaparowała.


Podwójna sprężynka i logo FiTorch, podoba mi się taka dbałość o szczegóły




U wielu producentów coraz niej popularne – czyli możliwość postawienia latarki na zakrętce, FiTorch oczywiście  nie zapomniał o tym :)


Sterownik:
Czyli najważniejszy element latarki. W tworzeniu sterownika miał swój udział (już chyba były) pracownik JETBeam – sterowniki JETBeam i FiTorch mają wiele wspólnych cech.

Pojedynczy klik włączy latarkę
- latarka włączy się z pamięcią ostatniego trybu
- tryby zmieniamy nie w pętli, ale dziwnym ustawieniu:


Zrobiłem wyliczenia procentowe podobnie jak w teście latarki JETBeam TH20 – przyrównałem wyniki do trybu 3600lm. W najwyższym trybie świeci bardzo podobnie do TH20


- Oprócz pamięci ostatniego trybu mamy możliwość włączenia latarki w trybie Niski – gdy latarka jest wyłączona przytrzymujemy przycisk przez 1-3 sekundy i puszczamy, włączy się tryb niski
- Latarka wyłączona lub włączona – 2 szybkie kliki aktywują:
* tryb Stroboskop (z trybu TURBO
* kolejne dwa kliki – SOS z trybu średniego
- czasami gdy latarka jest włączona i napięcie na ogniwie to 3.7-4.1V gdy zrobimy 3 szybkie kliki w trybie TURBO, latarka przygaśnie o około 20% (nie zawsze to działa, według producenta brak takiej funkcjonalności w latarce, czyżby jakiś błąd w programie sterownika? :), nie ma on najmniejszego znaczenia)
- gdy latarka jest wyłączona – szybkie 3 kliki aktywują „system sprawdzenia napięcia na ogniwie. Na wyłączonej latarce robimy szybkie 3-kliki, i np. napięcie na ogniwie wynosi 3.8V – dioda błyśnie na czerwono 3 razy, na zielono 8 razy”
- latarka wyłączona lub włączona  - „system lokalizacji latarki –robimy szybkie 4-kliki – włącznik będzie błyskał na zielono (2 sekundy świeci / 2 sekundy nie świeci…)”

Elektroniczny klik, i brak blokady? Oczywiście blokada też jest !
To zabezpieczenie działa w identyczny sposób jak w testowanych ostatnio JETBeam E20R i C8 Pro.
- Przytrzymujemy przycisk (gdy latarka wyłączona) około 4 sekundy, błyśnie dwa razy, aktywuje się blokada klika
- przytrzymujemy przycisk 4 sekundy, wyłączy się zabezpieczenie i latarka włączy się.
Identycznie jak w E20R i C8 Pro, gdy włączone jest zabezpieczenie, możemy zrobić 2 szybkie kliki, włączy się stroboskop, jeden klik i mamy pętlę trybów (te omówione wcześniej), wyłączymy latarkę – zabezpieczenie jest aktywne. Według mnie – fajna opcja.

Prosty i bardzo łatwy w obsłudze sterownik, w dodatku z ciekawymi dodatkami w postaci Powerbank, ładowarka, i sygnalizowanie świetlne (ładowania, Powerbank, napięcia, test napięcia itp.)






Nie wspomniałem nic o czujniku temperatury. Wysoki prąd, dużo ciepła, czyżby zapomnieli? Nic z tych rzeczy :)
Wykresy robiłem za pomocą aplikacji: https://play.google.com/store/apps/details?id=crunchybytebox.lightmeter&hl=pl
Dokładność pomiarów bierzcie z pewną rezerwą (5-10%).
Wszystkie pomiary robiłem z wykorzystaniem ogniwa Liitokala 26650 5000mAh blue.

Pierwszy test, latarka bez żadnego chłodzenia, instrukcja podaje spadek po 90sec z 3600lm do 1200lm.  Na obrazku widać spadek do około 34%; 0,34*3600lm=1224lm, a więc się nawet zgadza :)


Skoro latarka wyposażona jest w czujnik temperatury, postanowiłem to sprawdzić, postawiłem obok latarki wentylator. Co się okazało?, po spadku do około 1200lm, wentylator schłodził latarkę, co pozwoliło podnieść jasność do około 60%; 0,6*3600=2160lm, ponad 2000lm do kolejnego spadku, znowu nastąpiło schłodzenie i powrót do 2000lm+, spadek, powrót i rozładowane ogniwo o pojemności 5000mAh w nieco ponad 1h :), napięcie na koniec testu wynosiło około 3.1V


Każdy z nas nosi przy sobie lodówkę ( :) ), do zimnej wody wrzuciłem kilka kostek lodu i włączyłem latarkę w trybie 100%. Tutaj już sterownik miał co robić.
Po 15min – 80% ; 0,8*3600= 2880lm
Po 30min – nieco ponad 50% a więc około 1800lm
Po 45min już znaczny spadek do około 35% czyli około 1250lm
Po 1h to już „tylko” 20% i około 700lm
Potem spadek do 15%, który utrzymywał się prawie do samego końca. Ten pomiar też zakończyłem przy około 3.1V napięcia ogniwa 26650


Nałożyłem na siebie 3 wykresy, jak dla mnie stabilne 1200lm to najciekawsza możliwość, po 90min napięcie na ogniwie wynosiło 3,5V, co spokojnie pozwoliło na jeszcze nieco ponad 30min mocnego świecenia


Przeliczyłem wykresy na lumeny za 100% uznałem 3600lm , dosyć fajnie obrazują to o czym pisałem


Gdy testowałem JETBeam TH20 zwracałem uwagę na wycięcia, napisy, przyciski w jednej linii. FiTorch udowodnił modelem P26R, że można ! Wszystkie wycięcia, napisy, przyciski itp. są w jednej linii (nie licząc niestety zakrętki, która jest elementem ruchomym).
FiTorch – brawo !
Wygląda to fantastycznie, P26R obowiązkowo ląduje do mojego podstawowego EDC :)







JETBeam też jest jednym z niewielu producentów, który pokazał, że „jednak można”, nie tylko TH20 i P26R wyglądają niesamowicie, E20R również należy do tego nielicznego grona








I do gromadki latarek dołączył wspomniany TH20 od JETBeam





P26R może zachwycać nas nie tylko wyglądem, ale i wagą. Z ogniwem 26650 to tylko około 230 gram, gdzie 100 to masa ogniwa


Zdjęcia w terenie, ustawienia aparatu ISO-200, f/2, 1s, balans bieli - Świetlówki H
FiTorch P26R niski


FiTorch P26R średni


FiTorch P26R wysoki


FiTorch P26R TURBO

(Pamiętajcie, że P26R w oficjalnej sprzedaży oferowany jest z zimną diodą)

JETBeam TH20 SMO TURBO


Nitecore EC4 mod – XM-L2 U2 3C, TURBO


Fenix TK25 R&B



Zdjęcia w terenie, ustawienia aparatu ISO-200, f/2, 2s, balans bieli - Świetlówki H
FiTorch P26R TURBO


JETBeam TH20 SMO TURBO


Nitecore EC4 mod – XM-L2 U2 3C, TURBO


Fenix TK25 R&B


FiTorch P26R TURBO


JETBeam TH20 OP TURBO


Nitecore EC4 mod – XM-L2 U2 3C, TURBO



Zdjęcia w pełnym rozmiarze:
https://drive.google.com/drive/folders/0B2m6JuI1fzzqWm5oMWdvNXZhUlU?usp=sharing


Kilka słów podsumowania:
Kompaktowe rozmiary, 3600lm i neutralna barwa + dopracowana wizualnie latarka – jak może się nie podobać? :) Nie podobać może się dioda z oficjalnej sprzedaży – zimna…, FiTorch napisał mi, że jeżeli będzie wielu chętnych zrobią i wersję z neutralną barwą !
P30R i P20R – brak czujnika temperatury (podobno był, ale…), MR35 to już poprawiony sterownik, wydajniejszy, spadek do wyższego poziomu itp. P26R to zupełna nowość, poprawnie działający czujnik temperatury, nie wiem jak Wam, ale ja wolałbym działanie trybów w pętli (a nie wyżej, niżej itp.), nie zapominajmy o świetnych rozwiązaniach jak sprawdzenie napięcia ogniwa, lokalizator, powerbank, ładowarka, ukryte błyskacze, czy możliwość zasilania bezpośrednio z powerbanku.

Pamiętam testowaną latarkę Klarus G20, G20 w najwyższych trybach piszczała, P26R nie ma tego problemu – gdyby ktoś pytał.

Wygląd, ergonomia, sterownik, sterowanie, rozwiązania w latarkach FiTorch z modelu na model są coraz lepsze, ja nie mogę się doczekać co będzie dalej  :)
A model P26R? jeszcze niedostępny w Banggood, być może pojawi się w jakiejś atrakcyjnej cenie, zainteresowane osoby, bądźcie czujni ! :)

Zachęcam do zadawania pytań !

Pozdrawiam
Eryk

[tomking]

Do ankiety dodał bym jeszcze "nie ma znaczenia". Bo są i tacy, którym wsjo rybka jaka dioda, ważne by był wygar ;)

Bez takiej opcji ta ankieta wymusza wybór co przekłamuje badanie.

[zieloczek100]

Nie pomyślałem o tym  :( a nie mogę już edytować.

Osoby, dla których barwa diody nie ma znaczna proszone są o wyrażenie tej opinii w komentarzu :)

Jednak mogę edytować :) ;D

[Harry]

Podziwiam reckę i włożoną pracę. Dzięki.

[1984]

Fajny, duży klik, nie ma to jak wygodne klikanie :)

Jak z wygarem przy niskim napięciu? Da się jeszcze wykrzesać moc tak jak w Imalencie DN70?

Tylko ta nazwa "FiTORCH"...wali trochę chińską tandetą ;D

[zieloczek100]

Sprawdziłem naocznie, przy 3.6V myślę, że spokojnie generuje 1000lm a może i trochę więcej, jest znacznie słabiej niż przy ogniwie naładowanym do 4.2V, mimo wszystko, jest jasno :)

Nazwa nazwą, ale jakość fajna :)

[zieloczek100]

P26R jest dostępna, a działający kod znajdziecie tutaj:
http://www.torch.pl/forum/index.php/topic,63039.0.html

[Scenic]

Pojawił się nawet klon tej latarki

BORUiT BC10


Cena 47$ z kodem.


P26r z kodem koło 51$.