Olight S15, Baton zasilany 1AA

Idź do strony:

[tomcom]

Witam,

To mój pierwszy post, więc pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników! 

Krótko mówiąc nie jestem zadowolony z tej latarki, ponieważ kilka razy włączyła mi się sama (w kieszeni, w plecaku, w schowku w aucie podczas jazdy po dziurach). Wtedy kiedy była nagle potrzebna okazało się że jest rozładowana...
Zapłaciłem za nią ok.180zł i nie mogę na niej polegać. Dla mnie porażka.
Pozwoliłem sobie zamieścić ten post w kilku wątkach-recenzjach tej latarki, gdyż sam chciał bym taki przeczytać przed jej zakupem

pozdrawiam,
tomek

[mar3]

tomcom - Najprostszy i najpewniejszy sposób to poluzować zakrętkę, gwinty są anodyzowane więc przerwiesz obwód i latarka się nie załączy. W podsumowaniu wspomniałem o tym problemie 

[tomcom]

Dzięki za reply! 

Latarka i tak mi się skopała kompletnie. Wsadziłem do niej paluszka którego potem nie mogłem wyjąć. Normalny duracell. Zaklinował się na amen. Nie wiem dlaczego. Musiałem praktycznie rozharatać końcówkę latarki żeby wyjąć. 180zl do kosza. Miazga   
Dla mnie to taka trochę zabaweczka. Jestem rybakiem i potrzebuję latarki raczej do ekstremalnych zastosowań. Pozwolę sobie Was popytać...w osobnym wątku

pozdrawiam
tomcom

[rafalklis]

To chyba zbyt brutalnie podszedłeś do tematu. Są sposoby na uratowanie latarki po takim wypadku. Ewentualnie możesz ją wysłać do specjalisty w celu reanimacji.

[tomcom]

Możesz kogoś polecić? Będę wdzięczny. Na razie leży w szufladzie i mnie wk...

[rafalklis]

Spójrz trzy posty wyżej

[maba]

Między innymi dlatego dziś już nie powinniśmy używać zwykłych baterii, chyba że naprawdę awaryjnie jak nie mamy nic lepszego pod ręką. Mądry Polak po szkodzie

[Vigo]

No ja bym raczej wypatroszył baterię niż zniszczył przy próbie jej wyjęcia tubę latarki.

[tomcom]

Sęk w tym, że korpus paluszka jakimś cudem przykleił się do wewnętrznej ścianki korpusu latarki. Bateria nowa, nie wylała się, tylko przywarła. Wyjąłem, podczyściłem, teraz bateria luźno wchodzi, ale latarka nie świeci

[tomcom]

Między innymi dlatego dziś już nie powinniśmy używać zwykłych baterii, chyba że naprawdę awaryjnie jak nie mamy nic lepszego pod ręką. Mądry Polak po szkodzie

...właśnie. nie ma to jak sobie paluszkiem sfajdać latareczkę za dwie stówki

[chudy150]

Ostatnio energizer AA w latarce córki wylał. Miał niecałe trzy miechy. Data ważności do 2017. Z duracell-em kiedyś miałem podobnie w pilocie. Po pół roku.
Głównie tych firm kupowałem paluszki. Teraz nie patrzę na napis. Wszystkie takie same, tylko cena inna.

[Przybysz]

Pisałem to już w drugiej recenzji tej latarki. U mnie samoczynne włączanie sie latarki w kieszeni rozwiązuje blokada włącznika.

[zawada]

Witam.
Kupiłem tą latarkę, po przeczytaniu recenzji, wybór padł na wersje z ładowarką czyli s15r
Niestety latarka mnie zawiódła.
Latarkę kupiłem jakieś 1,5 roku temu, już po dwóch miesiącach musiałem odesłać ją do serwisu ponieważ przestała świecić.
Przyczyną były ponoć zaśniedziałe styki!!!
Kilka razy traciła tryby, ale zawsze wracały tym razem niestety straciła dwa najjaśniejsze tryby i od kilku dni nie powróciły...
Został moon, i kolejny po nim...porażka...podczas trzymania wyłącznika w czasie świecenia, niestety oprócz delikatnego migania diody nic się nie dzieje.
Dodam, że ogniwo naładowane i dioda na wyłączniku nie informuje mnie, że jest niedobór mocy...
Ile może kosztować naprawa, sam nic nie zdziałam..nie znam się, rozkręciłem ją obejrzałem, kabelki są na swoim miejscu, wiec skręciłem  
Trochę się zdenerwowałem, bo poprzedni olight służył mi przez 4 lata i nic się z nim nie działo, dałem go córce bo jest zuchem.....i najchętniej bym jej zabrał , ale kto daje i odbiera ..hahahahah.
A kolejna latarka nie jest przewidziana w budżecie...
Pisać do kierownika działu? Naprawia takie rzeczy po wcześniejszym ustaleniu ewentualnych kosztów? Pomoże?
Pozdrawiam
Zawada.

[Vigo]

Witam.
Kupiłem tą latarkę, po przeczytaniu recenzji, wybór padł na wersje z ładowarką czyli s15r
Niestety latarka mnie zawiódła.
Latarkę kupiłem jakieś 1,5 roku temu, już po dwóch miesiącach musiałem odesłać ją do serwisu ponieważ przestała świecić.
Przyczyną były ponoć zaśniedziałe styki!!!
Kilka razy traciła tryby, ale zawsze wracały tym razem niestety straciła dwa najjaśniejsze tryby i od kilku dni nie powróciły...
Został moon, i kolejny po nim...porażka...podczas trzymania wyłącznika w czasie świecenia, niestety oprócz delikatnego migania diody nic się nie dzieje.
Dodam, że ogniwo naładowane i dioda na wyłączniku nie informuje mnie, że jest niedobór mocy...
Ile może kosztować naprawa, sam nic nie zdziałam..nie znam się, rozkręciłem ją obejrzałem, kabelki są na swoim miejscu, wiec skręciłem 
Trochę się zdenerwowałem, bo poprzedni olight służył mi przez 4 lata i nic się z nim nie działo, dałem go córce bo jest zuchem.....i najchętniej bym jej zabrał , ale kto daje i odbiera ..hahahahah.
A kolejna latarka nie jest przewidziana w budżecie...
Pisać do kierownika działu? Naprawia takie rzeczy po wcześniejszym ustaleniu ewentualnych kosztów? Pomoże?
Pozdrawiam
Zawada.

Na dwuletni okres "rękojmi" sprzęt już się nie łapie?

[zawada]

Niewykluczone, ale..., paragon niestety w niewyjaśnionych okolicznościach "wziął i zginął"...

Idź do strony: