problem z wlacznikiem w L1P

[Diabelek]

no jak w temacie guziczek mi sie przycina przy wylaczaniu czyli z 1 na 0 i zostaje, po probach i manipulacjach gumka wyskakuje w koncu, teraz pomyslalem zeby zapuscic go delikatnie WD40 no i po kilku lepszych kliknieciach utknol na dobre niestety pierscien w srodku jest tak dopierdzielony ze nie moge go odkrecic zeby sie dostac do srodka, chyba ze jest tam lewy gwint (choc nie powinien bo pierscien zapewne bedzie szedl po tym samym gwincie ktory sluzy do dokrecenia dupki do body). macie jakies pomysly jak to rozebrac, bo wiem ze niektorzy rozbierali zeby przerobic na 2 tryby swiecenia. pomozcie bo sie wnerwie i wygrzebie z szuflady poczciwa i niezawodna X5
pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc
Diabelek

[mossberg]

gwint jest na 100% prawy
spróbuj nozyczkami tylko dobrze je w dziury wpasuj
ewentualnie idz do jakiegos sklepu z narzedziami i popros o takie kleszcze do zdejmowania pierscieni Segera (czy jak to sie tam nazywa) i spróbuj tymi kleszczami najlepiej w sklepie
a jak juz odkrecisz to oddaj i powiedz, ze nie pasuja to zaoszczedzisz hehehe

[Diabelek]

dzieki udalo sie dzieki wielkie

a tak przy okazji budowa wylacznika przypomina ten w dlugopisach Zenit no i jesli czyms sie zapusci (jak ja WD40) zwieksza to lepkosc miedzy elementami i powoduje jeszcze wieksze blokowanie, wiec wystarczy rozebrac przeczyscic i jest jak nowy