Latarki na testy dostarczył dystrybutor -
http://www.militaria.pl/
Olight S20R, S15R, S10R
podstawowe informacje ze strony dystrybutora:
S20R- Źródło światła: Dioda Cree XM-L2
- 4 tryby stałe + ukryty stroboskop
- 550 lumenów / 2 h
- 120 lumenów / 9 h
- 5 lumenów / 120 h
- 0,5 lumena (moon) / 480 h
- stroboskop 10hz
- Zasilanie: 1x akumulator 18650 2600 mAh 3,7V (w komplecie)
- Obudowa: aluminium lotnicze z twardą anodyzacją typ. III
- Szybka: utwardzane szkło typu UCL
- Włącznik: typu klik (elektroniczny)
- Wymiary latarki: 109 mm x 23 mm
- Waga latarki: 52 g
S15R- Źródło światła: Dioda Cree XM-L2
- 4 tryby stałe + ukryty stroboskop
- 280 lumenów / 45 min
- 70 lumenów / 4 h
- 7 lumenów / 32 h
- 0,5 lumena (moon) / 15 dni
- stroboskop 10hz / 3 h
- Zasilanie: 1x akumulator 14500 750 mAh 3,7V (w komplecie) lub 1x AA
- Obudowa: aluminium lotnicze z twardą anodyzacją typ. III
- Szybka: utwardzane szkło typu UCL
- Włącznik: typu klik (elektroniczny)
- Wymiary latarki: 91 x 23 mm
- Waga latarki: 43 g
S10R- Źródło światła: Dioda Cree XM-L2
- 4 tryby stałe + ukryty stroboskop
- 400 lumenów / 48 min
- 85 lumenów / 3 h 30 min
- 5 lumenów / 56 h
- 0,5 lumena (moon) / 138 h
- stroboskop 10hz
- Zasilanie: 1x akumulator RCR123A 3,7V 650 mAh (w komplecie) lub 1x CR123
- Obudowa: aluminium lotnicze z twardą anodyzacją typ. III
- Szybka: utwardzane szkło typu UCL
- Włącznik: typu klik (elektroniczny)
- Wymiary latarki: 73 x 23 mm
- Waga latarki: 43 g
Wszystkie trzy latarki są dostarczane w takim samym opakowaniu. Pudełka są wykonane z przeźroczystego tworzywa - przejrzyste, kolorowe i czytelne


Olight S20R, S15R, S10R
W pudełku znajdziemy: Latarkę, smyczkę, zapasowy o-ring, stalowe kółko do smyczki, ulotka reklamowa i instrukcja. Jest też ciekawy dodatek - ładowarka oraz akcesoria do niej: kabel USB, instrukcja i gumowa podkładka anty poślizgowa


Olight S20R, S15R, S10R
Jakby tego było mało - do każdej latarki dostajemy odpowiedni akumulator!

Olight S20R, S15R, S10R
Budowa latarek jest identyczna dlatego zamiast opisywać każdą po kolei skupię się na jednej - w tym przypadku modelem będzie S20R.

Olight S20R, S15R, S10R
Głowica standardowo wyposażona w stalową koronkę, niebieski o-ring świeci w ciemności ( wygląda jakby był posypany proszkiem GITD ), we wszystkich latarkach głowica jest identyczna, różnią się tylko tubami. Reflektory gładkie, czyste i lustrzane.

Olight S20R, S15R, S10R
Z nowości - klik jest teraz schowany, zmienił się też jego kolor i materiał z jakiego jest wykonany. W środku jest mała kropka, kropka świeci gdy akumulator jest już na wykończeniu, ciekawe i ładne rozwiązanie. I co najważniejsze - zdecydowanie trudniej o przypadkowe włączenie w kieszeni!

Olight S20R, S15R, S10R
Kropka w akcji - tak wygląda sygnalizacja rozładowanego akumulatora:

Olight S20R, S15R, S10R
Wewnątrz tuby zobaczymy sprężynki, w S20R czuć ją najbardziej, dość mocno wypycha akumulator.

Olight S20R, S15R, S10R

Olight S20R, S15R, S10R

Olight S20R, S15R, S10R
Tuba po staremu, standardowy molet w "kosteczki".

Olight S20R, S15R, S10R
Gwinty bez zarzutu, trapezowe, dobrze nacięte, minimalny luz da się wyczuć. Smaru nie żałowali


Olight S20R, S15R, S10R
Zakrętka na pierwszy rzut oka niby taka sama ale ...

Olight S20R, S15R, S10R
... ten dziwny pierścień umożliwia ładowanie akumulatora bez wyjmowania go z latarki, po prostu stawiamy latarkę na ładowarkę i już! Zakrętka płaska, latarki stoją stabilnie "na świeczkę". Jest jeszcze magnes, tak po staremu - sporo tego, jak na taką małą zakrętkę


Olight S20R, S15R, S10R
Bardzo fajny pomysł z ładowarką, mała i zgrabna, bez wyciągania akumulatora. W dodatku nic nie tracimy jak chodzi o funkcjonalność zakrętki.

Olight S20R, S15R, S10R
Wystarczy umieścić latarkę nad ładowarką a magnes zrobi swoje. Ładowarkę podłączamy kablem USB - do komputera, laptopa itp. Jeżeli mamy mało gniazd - żaden problem, mamy dodatkowy port do którego możemy podłączyć inne urządzenia.

Olight S20R, S15R, S10R

Olight S20R, S15R, S10R

Olight S20R, S15R, S10R
Takie rzeczy tylko z magnesem i grubym ostrzem


Olight S20R, S15R, S10R
Ewentualnie z grubym czubkiem można takie numery odstawiać


Olight S20R, S15R, S10R
Obsługa latarek. Początkowo, jak jeszcze nie miałem latarek a jedynie oglądałem je na stronie producenta - miałem obawy co do nowego, schowanego przycisku. Nie wiedziałem czego się spodziewać, pierwsze co mi przychodziło do głowy to problemy z włączaniem ... zaraz jak tylko rozpakowałem pudełka - pierwsze co to wciśnięcie klika

Jest dobrze, klika się normalnie bez żadnych utrudnień a w dodatku mamy większą pewność, że latarka nie włączy się sama w kieszeni - co się zdarzało nie raz we wcześniejszych wersjach. Jeżeli nadal mamy obawy o przypadkowe włączenie - są dwie opcje zabezpieczenia się. 1 - lekkie poluzowanie zakrętki, 2 - na wyłączonej latarce wciskami klika i trzymamy, zapali się moon a następnie zgaśnie, oznacza to włączenie blokady.
Włączanie i zmiana trybów bez zmian, krótkie kliknięcie zapala latarkę w ostatnio używanym trybie. Aby zmienić tryb należy na włączonej latarce wcisnąć i trzymać klika - tryby zmieniają się w pętli: niski -> średni -> wysoki -> niski ... dwa szybkie kliknięcie włączają stroboskop. Generalnie bez problemowe sterowanie, jedynie co to troszkę wolna zmiana trybów może przeszkadzać ale to na upartego

Mamy też możliwość zapalenia latarki w trybie moon lub wysokim niezależnie jaki był wcześniej używany i zapamiętany. Na wyłączonej latarce wciskamy klika i trzymamy go aż włączy się moon. Do wysokiego trybu wchodzimy poprzez dwa szybkie kliknięcia - bardzo lubię to rozwiązanie, nie muszę sie zastanawiać jaki tryb używałem wcześniej - chcę w nocy moon'a to po prostu go włączam

Bez stresu, że się oślepię czy obudzę kogoś w domu.
Z nowości dochodzi opcja ładowania akumulatora w latarce. Ładowarka jest mała i bez problemu zmieści się na biurku przy komputerze, wystarczy położyć latarkę i już się ładuje, żadnych zaślepek, gumek, przekręcania korpusu - proste i skuteczne rozwiązanie. Producent daje też odpowiednie akumulatory w zestawie - ale spokojnie, nie są to żadne dedykowane tylko najzwyklejsze akumulatory li-ion z zabezpieczeniem.
Jak już jesteśmy przy ładowarce i akumulatorach - warto wspomnieć o tym, że możemy ładować
tylko i wyłącznie akumulatory, żeby nie przyszło nam do głowy ładować baterii
Pomiary jasności i takie tam inne prądowe sprawy. Pobór prądu mierzony na akumulatorze. Luksy mierzone z metra. Pomiary robione na dostarczonych akumulatorach ( wszystkie po jednym cyklu ładowania )
Zaczniemy od najmniejszej -
S10R
Olight S20R, S15R, S10R
- wysoki 950mA i 3000 l/m
- średni 145mA i 650 l/m
- niski 15mA i 30 l/m
- moon 9mA i 3 l/m
Prąd pobierany na wyłączonej latarce to 6.5uA ( producent podaje 8uA )
Wykres ze spadkiem jasności, tryb wysoki. Po ~5min. jasność zaczyna spadać, stabilizuje się w ~10min. i tak ciągnie już do końca. Producent się chwali, że jest to nowy ATM, coś w tym jest bo wyłączenie/włączenie przywraca początkową jasność.

Olight S20R, S15R, S10R
S15R
Olight S20R, S15R, S10R
- wysoki 1A i 2200 l/m
- średni 300mA i 750 l/m
- niski 25mA i 90 l/m
- moon 3.5mA i 4 l/m
Prąd pobierany na wyłączonej latarce to 1.5uA i to samo podaje producent
I wykres ze spadkiem jasności. Bardzo ładna stabilizacja, co ~15 min. mamy automatyczne zejście na tryb niższy - to też ATM. Wystarczy wyłączyć/włączyć i znowu mamy 100%! Wszystko ładnie widać na wykresie:

Olight S20R, S15R, S10R
S20R
Olight S20R, S15R, S10R
- wysoki 1.4A i 4000 l/m
- średni 210mA i 850 l/m
- niski 16mA i 35 l/m
- moon 6mA i 8 l/m
Prąd pobierany na wyłączonej latarce to 24uA ( producent podaje 15uA )
I wykres ze spadkiem jasności, spadek jak w S10R i staaaabilizacja - późno było, nie spodziewałem się takiego czasu działania ( w instrukcji podają 2 godziny

) no i zacząłem przysypiać ... czerwona dioda świeciła a latarka nadal działała jakby nigdy nic

W końcu wyłączyłem/włączyłem żeby zobaczyć co się stanie - jasność podskoczyła, czynność powtórzyłem jeszcze dwa razy i zacząłem zwijać sprzęt - latarka ciągle świeciła ... świeciła tak jeszcze ~20min, po 25min był już niski tryb więc ją wyłączyłem. Wyjątkowo mnie zmęczył ten pomiar


Olight S20R, S15R, S10R
Film
http://www.youtube.com/v/EjKH8QRkXv4Testy wodne. Woda w oczku zimna więc testy ograniczyłem do mycia latarek w zmywarce

Wszystko zaliczone pozytywnie, żadnych problemów nie zauważyłem.

Olight S20R, S15R, S10R
Porównanie wielkości i beamszotyOd lewej: S20R, SC600 L2, Quark 1AA, S15R, Xtar, S10R

Olight S20R, S15R, S10R
Wszystkie latarki na naładowanych akumulatorach, Quark zasilany 14500 dioda to xp-g2 zimna ), Xtar ma xm-l2 zimną. Z testowanych latarek tylko Zebra ma neutralną xm-l2.
SC600

Olight S20R, S15R, S10R
S20R

Olight S20R, S15R, S10R
Quark

Olight S20R, S15R, S10R
S15R

Olight S20R, S15R, S10R
Xtar

Olight S20R, S15R, S10R
S10R

Olight S20R, S15R, S10R
Podsumowanie na koniecTo już kolejna odsłona serii batonów, producent co chwile coś zmienia i poprawia - i bardzo dobrze! Tym razem mamy bogaty zestaw, ciut droższy ale z ładowarką i akumulatorem - idealny dla osoby początkującej lub dla kogoś kto nie zamierza kupować co chwile nowych latarek ( są tu tacy? )

Często mnie ktoś odwiedza i pyta - nie masz jakiejś fajnej latarki? eee ale musi być do niej akumulator i ładowarka? I na oglądaniu się kończy ...
na plus na pewno nowy schowany klik, świecący o-ring ( nie świeci super mocno ale już coś ), zestaw umożliwiający korzystanie z latarki od razu, ciekawy pomysł z ładowarką, wykonanie bez zarzutu, czyste szkiełka i reflektory, nic nie piszczy nic nie mruga ( brak widocznego PWM ). Oczywiście jeżeli nie chcemy korzystać z dołączonych akumulatorów spokojnie możemy używać zwykłych baterii ( tylko żeby ich nie ładować

)
troszkę może razić zbyt wolna zmiana trybów, ale to głównie jak ktoś zbyt długo używał Zebry

, osiągi może nie powalają ... dobrze, że można wyłączyć/włączyć czyli zresetować ATM - to mnie bardzo cieszy, z lekka mi nie pasuje rozkład trybów w S20R - między moonem i niskim jest mała różnica, później jasny średni i wysoki.
Tak czy inaczej - polecam!