Latarkę na testy dostarczył dystrybutor -
www.militaria.pl
Olight H2R Nova
Podstawowe informacje ze strony dystrybutora:
- Źródło światła: dioda Cree XHP50 ( wersja NW )
- Obudowa: aluminium lotnicze z twardą anodyzacją typ. III
- Soczewka: PMMA TIR
- Włącznik: typu klik (elektroniczny)
- Zasilanie: 1x akumulator 18650 3000mAh ( jest w zestawie )
Tryby pracy / czas świecenia przy zasilaniu akumulatorem z zestawu
- 2000 - 750 lumenów / 1 h 50 min
- 550 lumenów / 2 h 30 min
- 140 lumenów / 10 h
- 27 lumenów / 50 h
- 1 lumen / 45 dni
- Wymiary: 110 x 25 mm
- Waga: 64 g
Latarka jest dostarczana w ładnym, tekturowym kartoniku. Wszystkie ważne informacje są opisane, tryby, czas pracy, zastosowana dioda i odcień.

Olight H2R Nova

Olight H2R Nova
Z kartonika wyciągamy pudełko zamykane klapką - bez obaw, w nim znajdziemy naszą latarkę

Obok latarki mniejsze pudełko z dodatkami.

Olight H2R Nova
Decydując się na H2R Nova otrzymujemy zestaw gotowy do używania. Poza latarką co jest oczywiste dostajemy: dedykowany akumulator 3000mAh, kabel magnetyczny do ładowania, klips, opaskę na głowę, zapasową piankę pod uchwyt i instrukcję ( jest po naszemu )

Olight H2R Nova
H2R jak na kątówkę Olighta przystało ma kolimator ala plaster miodu i tradycyjnie szkiełka brak co pewnie zasmuci niejednego. Ale z drugiej strony - trudno było zmatowić/uszkodzić kolimator w Batonach więc tu przy takim plastrze miodu tym bardziej. No i nie mamy o co się obawiać, jak np. pęknięte szkiełko. Ja raz zbiłem szkiełko w Wizardzie i musiałem odsyłać do chin

Olight H2R Nova
Głowica wygląda jakby element z nacięciami był dołożony do reszty ale nie jest, to tylko ozdobny wzorek. 2000 tyś lumenów? no ciekawe czy nacięcia pomogą schłodzić latarkę

Na zdjęciu ładnie widać, jak miejsce na klika jest ścięte pod kątem, co ma ułatwić obsługę - pożyjemy zobaczymy


Olight H2R Nova
Gumka klika ogromna, łatwo trafić i wcisnąć. Umiejscowienie jej utrudni przypadkowe włączenie w kieszeni.

Olight H2R Nova
Tuba dla odmiany nie jest moletowana "w kosteczki", tym razem jest ponacinana. Zawsze to coś innego, świeżego.

Olight H2R Nova
Gwint na tubie "kwadratowy", dobrze nacięty i nasmarowany. Nic nie zgrzyta, kręci się dobrze a luz jakiś tam da się wyczuć ale jest w normie. Oring stawia wyczuwalny opór więc nie obawiam się o przeciek.

Olight H2R Nova
Zakrętka również w paski, ale ostrzejsze i więcej ich. Poprawia to bardzo chwyt przy odkręcaniu. Płaska powierzchnia zakrętki umożliwia bezproblemowe postawienie latarki "na świeczkę" ale ... co tam widać, jakieś napisy?

Olight H2R Nova
Jak sama nazwa wskazuje - H2
R - mamy tu do czynienia z latarką gotową do używania, czyli akumulator i ładowarka/kabel jest w zestawie. Olight ma fajny patent z magnetyczną końcówką ale takiego opisu to ja jeszcze u nich nie widziałem ... hmm

Olight H2R Nova
Końcówka ma magnes więc wystarczy ją zbliżyć do latarki i samo się połączy i przyklei. drugi koniec kabla trzeba podpiąć do gniazda USB i tyle, ładuje się

Fajna sprawa, nie musimy rozkręcać latarki, szukać zaślepki itd. - docenimy to jadąc np. samochodem


Olight H2R Nova

Olight H2R Nova
Oczywiście magnes jest również w zakrętce, co zwiększa użyteczność latarki - bo przecież nie musimy jej używać tylko jako czołówki


Olight H2R Nova

Olight H2R Nova

Olight H2R Nova
Akumulator dostarczany z H2R jest dedykowanym akumulatorem - tylko jego możemy ładować. Na szczęście można awaryjnie używać w latarce normalnych 18650 ( muszą mieć wystający cycek + )

Olight H2R Nova

Olight H2R Nova
Klips można wykorzystać na dwa sposoby, "tip up" i "tip down". Głowicą w dół trzyma słabiej ponieważ materiał na którym zawieszamy latarkę jest ściskany przez dwie gładkie blaszki klipsa. W obu przypadkach latarka nieco wystaje z kieszeni.

Olight H2R Nova
Narzekali na klips, że jest wciskany, że się anodyzacja powyciera. U mnie po kilkunastu zdjęciach i założeniach widać jedynie wybłyszczenia.

Olight H2R Nova
Opaska na głowę - trzy paski zapewniają stabilne trzymanie, jest też pewna nowość, która mi bardzo odpowiada. Teraz nie musimy się męczyć z przekładaniem latarki przez gumowe oczka uchwytu, wystarczy jeden ruch i mamy pasek odpięty. Żeby jeszcze bardziej ułatwić mocowanie - uchwyt jest magnetyczny więc wystarczy przyłożyć naszą H2R i spokojnie zapiąć gumowy pasek.

Olight H2R Nova

Olight H2R Nova
Obsługa latarki.Z pozycji wyłączonej:
1 klik - ostatnio używany tryb
2 kliki - turbo
3 kliki - sos
klik przytrzymany - moon i dalej trzymany załączy blokadę klika
Z pozycji włączonej.
1 klik - wyłączenie latarki
2 kliki - turbo
3 kliki - sos
klik przytrzymany - zmiana trybów
Ciesze się, bo mam w końcu to co chciałem - no prawie

Generalnie sterowanie bez zmian, krótki klik włączy i wyłączy latarkę bez opóźnień. Moon jak zwykle jest dostępny tylko na wyłączonej latarce, trzeba wcisnąć i przytrzymać klika - to lubię, to się sprawdza. Dłuższe trzymanie klika powoduje załączenie blokady przed przypadkowym włączeniem latarki w kieszeni. Do turbo również mamy bezpośredni dostęp ale tu nie ma znaczenia czy latarka jest wyłączona czy włączona - starczy szybki dwu-klik i mamy pełną moc, a kolejny dwu-klik wróci do trybu z jakiego wywołaliśmy turbo! Zmiany trybów dokonujemy poprzez wciśnięcie i trzymanie klika na włączonej latarce, tryby zmieniają się całkiem szybko i sprawnie, idą w pętli: niski>średni>wysoki>niski ... tak tak, dobrze widzicie, są tylko trzy podstawowe tryby, bez moon i turbo

Cieszy mnie to bardzo, na to czekałem! W końcu w pętli nie ma turbo, które lubi podjadać akusa, w końcu mogę normalnie odpalić tryb wysoki! Niestety jeden, mały i drobny szczegół nie daje mi pełnej radości

Chodzi o pamięć, ta zapamiętuje wszystkie tryby jak leci ... moon i turbo również

Niby nic, ale gdyby łapała tylko te trzy z pętli byłoby perfekcyjnie a tak jest tylko bardzo dobrze

SoS wywołujemy szybkim trzy-klikiem i możemy to zrobić w każdym momencie. A jak świeci H2R? Ano całkiem przyjemnie, "plaster miodu" daje szerokiego spota, łagodnie oświetla okolicę. Chyba bardziej przypadł mi du gustu niż Wizard, bo nie sieje tak szeroko. Turbo daje niezłego czadu ale nagrzewa latarkę momentalnie

Na szczęście tryb wysoki jest normalnie dostępny, świeci jasno i jest stabilny no i czas pracy zadowalający. Latarki używałem głównie w pracy, na małe dystanse, majsterkowanie itd. sprawdza się idealnie, przyjemna barwa umila pracę a szeroki strumień światła daje komfort. Jeździłem też w nocy rowerem, latarka na głowie. Bardzo fajnie doświetlała najbliższy obszar ale jak się zaczęło kurzyć w lesie musiałem zmniejszyć jasność, bo robiła się mleczna ściana. Ostrzeżenie przed nadmiernie rozładowanym akumulatorem - no fajnie że mruga główna dioda a nie podświetlany klik

bo co mi po tym mając latarkę na głowie
Pomiary jasności i inne prądowe sprawy.Pomiary prądu dokonane na akumulatorze będącym w zestawie, luksy mierzone z metra.
turbo wsysa 8.2A jak nic i daje 5800 L/m
wysoki 1.1A i 1500 L/m
średni 280mA i 432 L/m
niski 58mA i 96 L/m
moon 2.8mA i 0.7 L/m
Elektroniczne kliki pobierają prąd, gdy latarka jest wyłączona - taki ich urok. Jedne mniej inne więcej, czasem dużo za dużo ... to mamy 50uA.
Wykres dla trybu turbo, trochę się pobawiłem - wpierw odpaliłem tryb wysoki na 6min a następnie turbo - latarka była delikatnie chłodzona i turbo ciągnęło zadziwiająco długo bo 27min i nastąpił zgon. Oczywiście wcześniej były ostrzeżenia > jeden błysk co jakiś czas > później dwa błyski.

Olight H2R Nova
Jeszcze raz turbo ale tym razem "zwykły" akumulator 3500mAh i mały wiatraczek, jeszcze mniejszy

. Jasność obniżona po minucie, dalej ciągła płasko ( nie licząc kilku min. zaraz po spadku - pewnie mocno się nagrzała i musiała dojść do siebie

) w ~44min zaczyna mrugać raz, w 55min. mamy już podwójne błyski. W 59min. latarka gaśnie.

Olight H2R Nova
Tryb wysoki, początkowo chciałem zrobić bez chłodzenia ale coś mnie tknęło jak zobaczyłem, że jasność zaczyna spadać a latarka się mocno nagrzewa więc włączyłem wiatrak. Moment włączenia widać wyraźnie

Mniej więcej w 120min latarka zaczyna mrugać, w 134min. mamy już podwójne błyski a w 141min latarka gaśnie.

Olight H2R Nova
Testy wodne.H2R pływała w jeziorze, dwa razy

Niestety nie miałem ze sobą filtra polaryzacyjnego i nic z fotek nie wyszło ... moczenie dokończyłem w niezastąpionym oczku

Śladów wody nie znalazłem.

Olight H2R Nova
Porównanie wielkości i beamszoty.Do porównania wybrałem: Convoy S6 mod Bociana xp-l i kolimator wide, Wizard v3 xp-l warm, Olight S2R, Olight H1 Nova

Olight H2R Nova
S6 Bociana xp-l wide

Olight H2R Nova
Wizard xp-l

Olight H2R Nova
H2R turbo

Olight H2R Nova
H2R wysoki

Olight H2R Nova
S2R

Olight H2R Nova
H1 Nova

Olight H2R Nova
Podsumowanie na koniecTrudno nadążyć za Olightem, co chwilę coś nowego wprowadzają do sprzedaży. Na szczęście zmiany idą ku lepszemu - mamy coraz lepiej dopracowane Ui. no i neutral do wyboru, pewnie że zaraz będą krzyki - a co z Nichia, CRI?

CRI SRI ...

H2R to całkiem fajne i uniwersalne źródło światła, możemy jej użyć jako czołówki (na plus również szybkie mocowanie w opasce) lub po prostu jak zwykłą latarkę z klipsem. Magnes w zakrętce tylko zwiększa uniwersalność, do tego magnetyczny kabel i ładowanie akumulatora bez wyciągania z latarki - to się sprawdza. Chociaż nie każdemu podejdzie dedykowany akumulator ... ale awaryjnie można używać zwykłych 18650 z wystającym plusem. Elegancka stabilizacja pod warunkiem, że zapewnimy chłodzenie, a latarka grzeje się niesamowicie...dobrze, że ma kontrolę temperatury

Zestaw gotowy do używania, z akumulatorem i kablem ładującym, fajna sprawa na start.
Z lekka przeszkadza mi pamięć - zapamiętuje moon i turbo, trochę mi to nie pasuje, przecież te tryby możemy szybko wywołać...po co je zapamiętywać? Brak szkiełka ochronnego może niektórym przeszkadzać ale ... co może się stać gorszego z plastrem miodu?

Coś czuję, że mój stary Olight S20 pójdzie na zasłużony odpoczynek a na jego miejsce wejdzie H2R - jako latarka używana codziennie


Olight H2R Nova
I link do sklepu:
https://www.militaria.pl/olight/latarka_akumulatorowa_czolowa_i_katowa_olight_h2r_nova_xhp50_-_neutral_white_p88584.xml?cat=869[/list]